Początek studiów to okres szczególny. Młody człowiek nierzadko opuszcza wtedy dom rodzinny i przeprowadza się do dużego miasta. To niestety jednak zawsze wiąże się z dodatkowymi kosztami. Nie tylko kosztowne są same studia, ale również i utrzymanie w nowym mieście. Koszt pokoju, biletów za przejazdy komunikacją miejską czy wyżywienia nierzadko oscylują w granicach tysiąca złotych lub nawet więcej. Nie wszystkich stać na taki wydatek. Koniecznie trzeba więc postarać się o dodatkowe źródło dochodu. Można iść do pracy i zacząć dorabiać do kieszonkowego od rodziców. Dobrym rozwiązaniem może okazać się również zaciągnięcie kredytu studenckiego. Właściwie działa on na podobnej zasadzie jak stypendium. Na konto studenta wpływa co miesiąc średnio po kilkaset złotych, przez cały okres studiów, a student ma obowiązek co jakiś czas udokumentować, że wciąż studiuje. Spłata rozpoczyna się po wypłaceniu ostatniej transzy kredytu, kiedy student idzie do pracy. Można ubiegać się o częściowe umorzenie długu, bank może również opóźnić czas spłaty. Na dodatkowe przywileje i ulgi mogą liczyć również najlepsi studenci na roku, którzy co semestr mieli dobre oceny i mogą pochwalić się również dodatkowymi, naukowymi osiągnięciami. Z takich kredytów warto korzystać zwłaszcza wtedy, kiedy ma się pomysł na siebie.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply