
Powszechna Kasa Oszczędności oferuje dla swoich klientów bogaty wybór lokat, jednak ich rzeczywiste parametry w dość dużej mierze odbiegają od tych reklamowanych. Tę rozbieżność dość mocno widać w przypadku Lokaty Progresja. Według reklam jej oprocentowanie wynosi 3,25%. W rzeczywistości sprawa ma się trochę inaczej – to jedynie 2,2%. Lokata terminowa ze zmiennym oprocentowaniem teoretycznie oferuje nam aż 1,8% zysku wyjściowego, jednak tak naprawdę wynosi on zaledwie 1%. Lokata terminowa ze zmiennym oprocentowaniem według reklam jest oprocentowana w wysokości 0,9%, a w rzeczywistości – 0,7%. Najbardziej wiarygodne są lokata terminowa Fortuna z prowizją 2,2% i Progresja 9M (1,64%). W ich przypadku niezależnie od fantazji specjalistów od marketingu nic się nie zmienia – rzeczywistość pokrywa się w pełni z obietnicami. Spośród kredytów gotówkowych największą popularnością cieszy się Mini Ratka, która doczekała się unikalnej kampanii reklamowej. W ramach niestandardowych okresów spłat i przy prowizji 5% do ręki można otrzymać nawet 150 tysięcy złotych. Pomimo bardzo medialnego oblicza kredytu jego użyteczność niekoniecznie jest szczególnie doceniana. Ponadto PKO oferuje także kredyty firmowe: pożyczka hipoteczna MSP i kredyt inwestycyjny MPS. Oferta PKO pomimo wieloletniej tradycji nie jest szczególnie bogata, może z wyjątkiem lokat. Obecnie ten bank zaczyna raczej odchodzić w niepamięć – najwyraźniej jego dobry czas już minął.