
Okazuje się, iż staranie się o kredyt przez daną firmę, nie zawsze może skończyć się sukcesem. Banki w ostatnich czasach zrobiły się niezwykle wymagające. Na pewno ma to związek z tym, iż na świecie nastał kryzys gospodarczy, ale również ze zbyt wielką ilością udzielonych kredytów w poprzednich latach, które, co okazuje się dopiero dzisiaj, w większości nie zostają i mogą już nigdy nie zostać spłacone, co jest dla banków ogromną stratą. W związku z tym, bardzo rzadko się zdarza, a właściwie praktycznie wcale, że firma, która dopiero, co powstała, otrzyma od banku kredyt. W banku nie jest to możliwe, ponieważ dla tych instytucji, wiarygodnym wnioskodawcą jest firma, której odpowiednie zyski są potwierdzone przez co najmniej rok jej działalności. Tutaj wszystko musi pasować, zarówno regularne opłacanie składek ZUS, jak i brak zadłużeń w Urzędzie Skarbowym i dobra informacja kredytowa w Biurze Informacji Kredytowej. W przeciwnym przypadku, bank nie udziela kredytów nowym firmom, a jedyną możliwością, są dotacje. Można je uzyskać albo z Urzędu Pracy, albo z Unii Europejskiej. W obu przypadkach przedsiębiorca musi spełniać pewne warunki, które są określone dla konkretnego dofinansowania i posiadać pewien procent wkładu własnego. Czasami bywają one bezzwrotne, jeżeli firma długo prosperuje.